
![]() |
![]() |
![]() |
Mieszkańcy Osiedla Złotno nie zgadzają się z tą inwestycją z kilku powodów.
- Wycinka drzewostanu, w tym kilku egzemplarzy wiekowych i pięknie prezentujących się drzew
- Niszczenie ostoi zwierząt, które często tu spotykane są na spacerach (zarówno dziki jak i trafiają się sarenki)
- Występowanie na tym terenie zagrożonych gatunków ptaków
- Wywołanie tą inwestycją problemów komunikacyjnych dla obecnych mieszkańców sąsiadujących posesji w obrębie inwestycji
- Ograniczanie możliwości wykorzystania tych terenów na rozbudowę infrastruktury rekreacyjnej, która topnieje w sposób katastrofalny w tych okolicach.
- Dodatkowe zajęcie terenów zielonych pod zabudowę drogową, aby zapewnić mieszkańcom planowanej inwestycji dojazd do domów.
Dzikie zalesienie które wytworzyło się tu przez ostatnie kilkadziesiąt lat pięknie koreluje z istniejącym tu parkiem i niszczenie tego ekosystemu nie jest w interesie wszystkich mieszkańców osiedla. Wykonane badania ornitologiczne wykazały istnienie na tym terenie coraz rzadszych gatunków dzięcioła czarnego pstrego, spotykane są sowy kosy , rudziki, sikorki. W okolicy też widywane są lisy, które może nie cieszą się popularnością , ale są częścią ekosystemu i również mają prawo do funkcjonowania wśród nas.
Prace budowlane i wykonanie niezbędnej infrastruktury instalacji kanalizacyjnej i wodociągowej pozbawi istniejący ekosystem roślinny możliwości dostarczania niezbędnej wody. Jak wskazują doświadczenia w innych miejscach, tego typu prace inwestycyjne prowadzą do obniżenia poziomu wód gruntowych, a tym samym generować mogą zagrożenie wysychania i degradacji terenów zielonychW 2021 roku -dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ w wywiadzie dla Portalu Komunalnego Maciej Riemer, powiedział:"Te interesy nie muszą być sobie przeciwstawne. Jestem przekonany, że znajdziemy inne nieruchomości, na których łodzianie mogą budować swoje nowe domy, a tereny takie, jak te możemy pozostawić w formie leśnych parków. I tak właśnie będzie przy ul. Podchorążych. Analizujemy wszystkie tereny, które wcześniej planowane były do sprzedaży. Te zielone, porośnięte drzewami będziemy z listy usuwać i zachowywać znajdującą się na niej zieleń. Wydzielimy kilka działek na domy jednorodzinne. Całą resztę zostawiamy zieloną. "I jak wyglądają te deklaracje dziś?W petycji przesłanej do prezydenty Hanny Zdanowskiej, Urzędu Miasta i Rady Miasta Łodzi mieszkańcy domagają się ustosunkowania do postulatów oraz
Teren ten został przekazany PKP bez zablokowania w umowie ustaleń i obietnic ze strony Urzędników urządu miasta, co umożliwiło dalszą sprzedaż działki z przeznaczeniem na zabudowę mieszkalną. Czy to przypadek, czy zaplanowane działania? Zastanawia brak jakichkolwiek konsultacji i zebrania opinii w związku z planowaną inwestycją z mieszkańcami sąsiadujących posesji. To bardzo nietypowe zachowanie i procedury. Mieszkańcy dowiedzieli się o rozpoczęciu praz w związku z pojawieniem się tam pracowników oznaczających drzewa do wycinki.
rozpatrzenie ich pod kątem oceny oddziaływania na środowisko oraz zgodnie z Art. 7 Kodeksu Postępowania Administracyjnego (Dz. U. z 2016. poz. 23, ze zmianami) „mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli”.
Na ustosunkowanie się PKP i władz miasta czekamy i oczekujemy odpowiedzi po świętach.